Szerszenie azjatyckie

Ostatnio oprócz kleszczy które mogą być zabójcami w naszych szerokościach geograficznych pojawiają się doniesienia o pojawiających się coraz częściej szerszeniach azjatyckich.

Prawdopodobnie na teren Europy przywędrowały w kontenerach transportowanych z Azji: Wschodniej Rosji i Południowo-Wschodniej Azji, prawdopodobnie z Chin. Na samym terenie Polski jeszcze nie było do dnia dzisiejszego doniesień o spotkaniach jednak już na Wyspach Brytyjskich jak również we Francji miały miejsce zgony spowodowane użądleniami.

Nasze rodzime szerszenie są również groźne, jednak osoba, która zostanie użądlona, jeżeli nie jest uczulona na ich jad nie powinna doświadczyć większego uszczerbku na zdrowiu. W przypadku tych azjatyckich neurotoksyny występujące w ich jadzie mogą już spowodować zgon nawet zdrowego człowieka. Wg Wiki odpowiedzialna za uszkodzenia układu nerwowego jest mandarotoksyna (MDTX).

Szerszenie te są niebezpieczne nie tylko dla człowieka ale również dla pszczół miododajnych. Szacuje się że kilkadziesiąt szerszeni jest w stanie zabić kilkudziesięciotysięczny rój pszczół. Na terenie Chin powodują one znaczne straty w pszczelarstwie.

Sam szerszeń azjatycki jest dosyć charakterystyczny. Jest zdecydowanie większy od europejskiego. Długość jego ciała może dochodzić nawet do 10cm zaś rozpiętość skrzydeł do około 7cm.

A dla przypomnienia jeszcze mała grafika znaleziona w internetach. Jeżeli znajdę autora to dopiszę.

Źródło: FB/Demotywatory